
Czy warto odwiedzić Ocean Park we Władysławowie?
Jakiś czas temu, pisaliśmy o naszych sposobach na tańsze atrakcje na wakacje (post znajdziecie tutaj) i korzystając z portalu zniżkowego zaplanowaliśmy wycieczkę do Władysławowa. Słyszeliśmy różne opinie na temat Ocean Parku, dlatego postanowiliśmy sami sprawdzić jak tam jest.
Ogromny teren, mnóstwo zieleni, atrakcje na każdym kroku – całe szczęście mieliśmy mapkę, bo można się zgubić 😉 Ale zaczynimy od początku. Przed Ocean Parkiem jest duży, bezpłatny parking, co jest ogromnym plusem dla tego miejsca. Z wydrukowanym Groupon’em można podejść do kasy bez kolejki, aby kasjer wydał nam bilet – super sprawa, bo akurat kolejka była spora 😉 Potem tylko przekraczam bramki parku i spędzamy tam prawie cały dzień. Serio! Za bilet na Groupon’ie dla dwóch osób (bilet dla 2 osób dorosłych, ale my byliśmy w składzie dorosły + dziecko) zapłaciliśmy 67,99 zł, natomiast w cenie regularnej musielibyśmy zapłacić 88 zł – także opłacało się. Na Groupon’ie znajdziecie różne konfiguracje biletów. Warto podkreślić, że prawie wszystkie atrakcje w Ocean Parku są już w cenie biletu.
Cały park usytuowany jest jakby w dolinie, także wchodząc do parku schodzimy ze żwirowej górki. Dla rodzin z wózkami, to cenna informacja. Ale spokojnie, dacie radę zjechać 🙂
Najbardziej charakterystycznym eksponatem w Ocean Parku jest 34-metrowy płetwal błękitny, który tryska na przechodniów wodą 😀 Faktycznie robi wrażenie, szczególnie jak podejdzie się blisko – można poczuć się jak malutka mróweczka obok olbrzyma! Oprócz tego w parku znajdziemy kilkanaście zwierząt morskich wykonanych w skali 1:1. Oskar był zachwycony i absolutnie z każdym eksponatem musiał mieć zrobione zdjęcie!
Oprócz ogromnego terenu zielonego w Ocean Parku jest kilka domków, w których znajdziemy: „Wygadanego Wielorybka”, wirtualną rzeczywistość, wystawę rzeźbionych ryb oraz akwarium z żywymi rekinami oraz rybami tropikalnymi.
Dla dzieci (i rodziców również) świetną atrakcją jest „Wygadany Wielorybek”. Jest to interaktywny seans w małej sali kinowej, gdzie wielorybek z ekranu rozmawia z publicznością. Uśmiałam się bardzo. Niesamowite, jak świetny humor i ciętą ripostę ma ekranowy wieloryb. Świetna sprawa! Seanse rozpoczynają się o każdej pełnej godzinie w jednym z pawilonów. Warto być kilka minut wcześniej i ustawić się w kolejce, bo miejsca w środku są ograniczone, ale zdecydowanie warto!
W kolejnym z białych domków znajdziemy wystawę rzeźbionych ryb. Znajdziemy tam wiele ryb o ciekawych nazwach, które pierwszy raz słyszeliśmy. Ale nie zabraknie klasyków, takich jak dorsz 😉
W pawilonie obok znajduje się również wirtualna rzeczywistość. Jest to atrakcja dla starszaków i dorosłych, dlatego nie skorzystaliśmy. Kolejki były cały czas do wejścia, ale wirtualna przygoda nie trwa długo, więc dla lubiących tego typu rozrywkę myślę, że warto chwilę postać w kolejce. Może ktoś z Was był i podzieli się wrażeniami? 🙂
W środku kolejnego domku znajdziemy akwarium z „żywymi rekinami oraz rybami tropikalnymi”. Niestety słabo to wyglądało. Weszliśmy, znaleźliśmy rekina i tyle. Akwarium zaniedbane, ledwo było widać ryby.
Oprócz wymienionych atrakcji w Ocean Parku jest jeszcze ogromny plac zabaw, a na nami oprócz huśtawek, konstrukcji ze zjeżdżalniami i akcesoriami do piaskownicy znajdziemy kilka dmuchańców, skakańców i trampolinę. Ogromną zaletą jest to, że wszystkie te zabawy są w cenie biletu. Cały ten plac otoczony jest ławeczkami, także można zrobić sobie świetną przerwę w zwiedzaniu.
W Ocean Parku jest również papugarnia. Niestety nie można wchodzić do środka. W pomieszczeniu z papugami były opiekunki, które podchodziły z ptakami na rękach do siatki, która była ścianą papugarni.
Ponadto w Ocean Parku znajdziemy ogromny namiot z mega klockami, wodospad, wioskę rybacką, restaurację (z „szybkimi” danami – choć kolejka była taka ogromna, że zrezygnowaliśmy), kawiarnię gdzie kupimy pyszne gofry.
Wycieczkę uznajemy za udaną i zdecydowanie polecamy Wam to miejsce. Bawiliśmy się świetnie. Oskar był zachwycony i powtarzał, że koniecznie musimy jeszcze raz tu przyjechać, ale z Tatusiem🙂 Musimy koniecznie wspomnieć, że Ocean Park to nie tylko zabawa. To miejsce ma ogromne walory edukacyjne. Oskar poznawał nazwy mieszkańców morskich, ich cechy charakterystyczne i ciekawostki. Uwielbiamy połączenie nauki poprzez zabawę!
A jak Wasze wrażenia z tego miejsca? Czekamy na komentarze 🙂
Groupon do Ocean Parku znajdziecie tutaj!
Strona internetowa Ocean Parku tutaj!
Kasia
Cieszymy się, że możemy dzielić się z Wami naszymi pomysłami na czas z rodziną! Jeśli podobał Wam się wpis, będziemy wdzięczni za każde udostępnienie! Dziękujemy!
